Historia tabaki w Polsce
Moda na zażywanie tabaki zawitała do Polski na początku siedemnastego wieku prawdopodobnie z Francji, stąd też nazwa proszku tytoniowego (fr. tabac-a-priser). Początkowo była ona popularyzowana wśród społeczności chłopskiej i mieszczańskiej przez handlarzy z Niemiec, Szkocji i Włoch.
Około roku 1620 młodzież polska rzuciła się do palenia i zażywania tabaki, o czym można przeczytać w kazaniu Birkowskiego do uczniów krakowskich.
Jakub I, król angielski, napisał dzieło Misokapnos (1604) przeciwko używaniu tytoniu i tabaki, wysyłając egzemplarz do króla Zygmunta III. Jezuici polscy – w celu wyśmiania Jakuba I – napisali odpowiedź pod tytułem Antimisokapnos, w której to stwierdzili, że tabaka nie może zaszkodzić zdrowiu, a z religijnego punktu widzenia jej zażywanie nie stanowi grzechu.
O tabace opowiada Jakub Haur za czasów Jana III Sobieskiego:
Gęsto tych czasów, y dość ustawicznie, różnego stanu ludzie zażywać chwycili się tabaki, czyli proszku francuzkiego do nosa; nawet też i damy tego wieku zażywają, który ten czyni i sprawuje skutek, że zbytnie wyciąga z głowy wilgotności, nawet humidum radicale znacznie z człowieka wysusza.
Od czasów saskich datuje się rzemieślnicza produkcja tabaki w Polsce.
Dnia 17 VII 1704 przywilej na produkcję tabaki otrzymał magistrat Sandomierza od Augusta II, podczas jego wizyty w tym mieście, co zapoczątkowało powstaniem pierwszej fabryki tabaki w Polsce.
Między ok. 1750–1775 rynek tabaczny był wolny od monopolu. W Opisie obyczajów za panowania Augusta III Jędrzeja Kitowicza dowiadujemy się o osiemnastowiecznych włoskich producentach tabaki z Warszawy – Syrakuzanie, Bizestim i braciach Fontana.
Tabaka od 1776 r. zaczęła stanowić dochód skarbowy przez zaprowadzenie monopolu na fabryki tabaczne. Rząd zawarł wtedy kontrakt na 6 lat ze spółką Dekert, Rafałowicz i Blank, która zobowiązała się sama sprowadzać materiał i zakładać fabryki tytoniu i tabaki, a także stworzyć ogólnokrajową sieć magazynów. Wytwarzaniem tabaki zajęto się w Poznaniu, Warszawie, Korcu i Kielcach.
W Królestwie Polskim pod zaborem rosyjskim od roku 1816 zaczął funkcjonować nowy monopol tytoniowy. Dzierżawcami byli m.in. Leon Newachowicz i Leopold Kronenberg, a fabryki ulokowano w Powiązkach pod Warszawą (przeniesiona potem do Sielc), Krośniewicach, Lublinie, Augustowie i Działoszynie. Monopol został zniesiony w 1861 r., co przyczyniło się do powstania na wolnym rynku warszawskiej fabryki Union, czy działalności w Lublinie żydowskiego fabrykanta Krasuckiego.
Ziemie polskie znajdujące się pod zaborem austriackim znalazły się w obrębie monopolu należącym do Austrii. W zaborze pruskim istniał wolny rynek, w którym to funkcjonowali tacy fabrykanci jak Goldfarb (Starogard) czy G.A.Schleh (Poznań).
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości fabrykacją tabaki zajął się Polski Monopol Tytoniowy, który produkował kilka jej gatunków: Napoleonkę, Virgińską jasną, Virgińską ciemną, Zdrowia, Pomorską jasną i Pomorską Ciemną, Mazurską i Gdańską[24]. W okresie PRL pozostały tylko dwie ostatnie, pierwotnie wytwarzane w Fabryce Tytoniu i Tabaki w Raciborzu, a następnie przeniesione do Wytwórni Wyrobów Tytoniowych w Poznaniu.
W roku 1996 r. został wprowadzony zakaz produkcji i sprzedaży tabaki zgodnie z Ustawą o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Zakaz został zniesiony w 2000 r.
W Polsce tabaka niewątpliwie odcisnęła swoje piętno, gdyż została zauważona nawet przez poetę Adama Mickiewicza. W Panu Tadeuszu można bowiem znaleźć wiele scen, w których w centrum uwagi jest właśnie tabaka. Występuje w słynnej arii, w operze Stanisława Moniuszki Straszny Dwór. W Polsce tabaka jest szczególnie popularna na Pomorzu oraz na Śląsku (dawniej również na Warmii i w Wielkopolsce). Wśród Kaszubów jest tradycyjną używką, natomiast śląscy górnicy często zażywają ją w kopalniach celem oczyszczenia dróg oddechowych.